Zapewne wielu z Was codziennie spotyka się z różnymi formami marketingu. Czy to w przypadku kupna samochodu, czy wynajmu mieszkania - wiele sytuacji życiowych zmusza nas do tego, aby poznać marketing zarówno z tej dobrej jak i złej strony. Na podstawie powyższych sytuacji, postanowiliśmy przygotować 5 złotych zasad marketingu - których przestrzeganie gwarantuje przynajmniej to, że druga strona nie będzie miała ochoty po kilku słowach skoczyć nam do gardła...;)
1. Nie kłam.
Wydaje się to niby oczywiste, a jednak... Prosta sytuacja, choćby kupno samochodu. Sprzedawca zapewnia Cię, że wszystko jest jak w najlepszym porządku. Zero dodatkowych opłat, samochód praktycznie w ogóle nie używany. Przecież czekał tylko na Ciebie! Gdy zawozisz auto na przegląd, szybko okazuje się że zostałeś okłamany. W tym aucie nic nie jest tak jak być powinno! I co, poleciłbyś komuś takiego sprzedawcę?
2. Poznaj produkt który sprzedajesz
Gdy sprzedajesz więcej niż jeden, bądź na to przygotowany! Często niestety bywa tak, że gdy dzwonimy w sprawie choćby wynajmu mieszkania, tajemniczy agent pyta o które chodzi, bo on nie wie... Adres i liczba pokoi często nie pomaga. Skoro on nie wie co sprzedaje to jaką ja mam pewność że dostanę to czego potrzebuję?
3. Bądź precyzyjny
Pisząc w ogłoszeniu, że mieszkanie jest 15 minut od centrum najlepiej to doprecyzuj. Dla jednego to będzie pieszo, dla innego samochodem, jeszcze inny pomyśli że chodzi o rower. A, i pisząc 3 pokoje spodziewaj się, że osoba po drugiej stronie będzie chciała zobaczyć 3 pokoje. A nie pokój, przedpokój i salon z aneksem kuchennym! Poza tym, dokładnie precyzując to co chcesz sprzedać bądź zareklamować, odrzucisz tzw. zbędny target. Przyjdą tylko ci naprawdę zainteresowani tym co chcesz sprzedać.
4. Licz się z kosztami
No cóż, żeby osiągnąć jakiś zysk trzeba i ponieść koszty. Jeżeli chcesz dobrej jakości reklamy, nie łudź się że filmik nakręcony słabej jakości kamerą (np. z telefonu), czy plakat przygotowany po najniższej linii oporu (np. w paincie;)) dorówna wysokonakładowej reklamie. I nie wspomagaj się myślami typu : przecież nikt nie zauważy... Otóż, jesteś w błędzie. 90% osób to zauważy i nie będzie widziało powodu w tym, żeby Cię o tym informować.
5. Bądź oryginalny
Nie chodzi tu oczywiście o to, abyś na każdym kroku był zmuszony wymyślić idee mające zaskoczyć cały świat, Przede wszystkim chodzi o to, aby nie powielać cudzych schematów! Dziś internet (a głównie funkcjonująca w nim społeczność), jest niezwykle niebezpieczną i czujną bestią! Co z tego, że inspirowałeś się indyjską czy chińską reklamą. Oni to znajdą. I posądzą Cię o oszustwo i złodziejstwo. Zresztą, prawdopodobieństwo że zrozumiesz kontekst kulturowy i to na czym tak naprawdę polegała idea, może być znikome... (no chyba, że jesteś kulturoznawcą;)). W każdym razie, kopią czyjejś idei wiele nie zyskasz, ale jeżeli będziesz potrafił uczynić z niej inspirację do zupełnie nowej idei, to co innego ;)