sobota, 21 marca 2015

Jedzenie widziane w reklamach

Jedzenie widziane w reklamach 

Nie ulega wątpliwości, że i branża żywnościowa nie pozostała obojętna na współczesne wymagania dotyczące dążenia do perfekcji wizualnej. Nikogo nie dziwi więc zjawisko stylizacji jedzenia, czy tworzenia sztucznych modeli wyłącznie w celach projekcyjnych. Ma to zarówno swoje złe jak i dobre strony. Złą, zdecydowanie jest zawód konsumenta, który otrzymuje zupełnie inny produkt niż tego oczekiwał (znacznie gorszej jakości). zaletą takich zabiegów z kolei jest to, że podczas kilku godzinnych sesji jedzenie się po prostu nie marnuje. Co oprócz wyglądu, jest istotne w przypadku jedzenia?

Estetyka

To właśnie estetyka jest jednym z czynników, wpływających na sposób prezentacji danego produktu, przeznaczonego do spożycia. W reklamie żywności, nie uświadczymy przecież żadnych nie dociągnięć - to co jest nam prezentowane, zazwyczaj ma wzbudzać nasz apetyt, oraz zachwycać swym wyglądem. Dbałość o szczegóły i wierne odwzorowanie tego co występuje w naturze, w sposób jak najbardziej atrakcyjny wymaga nie tylko wielu poświęceń, ale także i kreatywności. 


Źródło: https://www.burgerkingjapan.co.jp/

Jak widać na załączonym obrazku - estetyka może mieć różne oblicza. Być może burgery na zdjęciu nieco budzą wątpliwości, jeśli chodzi o ich walory smakowe, lecz -  wszystko do siebie pasuje, a to co przeznaczone do sprzedaży - w odpowiedni sposób wy eksponowane. 

Konteksty kulturowe


Źródło: http://www.globalsweettreats.com/graphics/ZoneKellogg.png

Świat jest różnorodny, więc to raczej nic oczywistego że ta różnorodność widoczna jest również w jedzeniu. Dania mogą różnić się sposobem podania, przyrządzania, czy choćby spożywania. Jednym z dość głośnym przypadków, kiedy to kontekst kulturowy wziął górę nad tym co oferował reklamo dawca, jest przypadek firmy Kellog's. Kiedy wchodzili ze swą ofertą płatków śniadaniowych do Indii, nic nie stało na przeszkodzie ku temu, aby mogli spokojnie rynek opanować. Okazało się jednak, że konsumenci byli dość oporni - za nic nie chcieli zrezygnować z tradycyjnych posiłków (co więcej, spożywanie płatków z ciepłym mlekiem budziło wręcz ich obrzydzenie), na rzecz wprowadzonego produktu. W końcu spróbowano przyjrzeć się bliżej całej sprawie i okazało się, że dużo lepszym rozwiązaniem w tym przypadku byłyby batony. Bardzo szybko okazało się, że jest to trafiony pomysł. Obroty wzrosły, a konsumenci byli zadowoleni z nowego, innowacyjnego produktu.

Emocje


Źródło: http://i.ytimg.com/vi/StIKu38TJbc/hqdefault.jpg

To chyba jednak właśnie one decydującą rolę. Czy ktoś kiedykolwiek doświadczył reklamy żywności połączonej z bardzo negatywnymi emocjami? To raczej mało prawdopodobne, albowiem nie zależnie od kultury, jedzenie odgrywa bardzo istotną rolę. O tym, jak skrzętnie można wykorzystać emocje w celu stworzenia wspaniałej reklamy, można by długo dywagować. W tym miejscu chciałabym się posłużyć przykładem - jednym, aczkolwiek wymownym. Kreacją firmy Bernas odpowiedzialnej za dystrybucję i sprzedaż ryżu na terenie Azji. 
https://www.youtube.com/watch?v=9OqOHxwRy04

Do tematu jedzenia powrócimy tu z pewnością jeszcze nie raz. Jeżeli ktoś z Was, ma jeszcze inne sugestie co do innych elementów będących istotnymi w tym przypadku, zapraszam do dzielenia się tym w komentarzach.

*Dane dotyczące Kellog's można znaleźć tutaj: http://www.researchersworld.com/vol3/issue3/vol3_issue3_3/Paper_09.pdf

0 komentarze:

Prześlij komentarz